1 ciepłej wody
1 jajko
1 łyżka oleju rzepakowego
Farsz
750 g ziemniaków
2 drobno posiekane cebule
1 łyżka masła
250 g białego sera (tłustego)
sól i pieprz do smaku
1/2 łyżeczki majeranku
Farsz: ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić i rozgnieść . Przestudzić.
Cebulę zeszklić na maśle.
Ser zmielic albo dobrze rozgnieść praską. Wymieszać z ziemniakami i cebulą.
Doprawić solą i pieprzem.
Ciasto: na stolnice wysypac mąkę, zrobić w niej dołek i wbić jajko. Wlewać powoli wodę,
mieszając ciasto ręką. Wyrobić ciasto porządnie na gładko.
Rozwałkować ciasto dość cienko . Wykrawać szklanką kółka. Na środek każdego kółka nakładać
po ok. łyżeczkę farszu i składać kółko na pół, zlepiając brzeg.
Sklejone, surowe pierogi najlepiej przykryć ściereczką, żeby nie obeschły.
W dużym garnku zagotować lekko osoloną wodę. Gdy woda będzie wrzeć - wrzucać pierogi, ale tak,
żeby nie było ich na raz za dużo, bo się posklejają.
Bardzo delikatnie przemieszać od dna drewnianą łyżką, aby nie przywarły.
Gdy pierogi wypłyną gotowac je jeszcze około 5 minut , wyjmować je łyżką cedzakową.
Uwaga!
Ja wyjmuję pierogi na duży talerz (taki od pizzy) aby troche przeschły.....
Pierożki maszcze stopionym masłem lub....stopioną słoninką ze skwareczkami.....