BoCHen............................czyli inna wersja FOCHa

50 dag mąki pszennej chlebowej typ 720
5 dag świeżych drożdży
7 gram zakwasu w proszku
1 płaska łyżeczka soli
1 i 1/4 szklanka (310 ml) wody o temperaturze pokojowej
1 czubata łyżka cukru
4 łyżki ciepłego mleka
2 łyżki świeżeych, posiekanych ziół (bazylia, oregano, tymianek, koperek, estragon, itp)
do podsypywania:
4 łyżki mąki pszennej

Przygotuj zaczyn: 
drożdże wymieszaj z cukrem i ciepłym mlekiem, odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia - 
 powinny dwukrotnie powiększyć swoją objętość.
Do mąki dodaj sól, zakwas, dokładnie wymieszaj.
Do mąki dodaj wyrośnięte drożdże i wodę. Wymieszaj łyżką, aż wszystkie składniki się połączą .
Masa powinna być niezbyt gęsta .
Miskę przykryj naturalną ściereczką i odstaw do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na 30-40 minut.
Wyrośniętą masę wyłóż na stolnicę wysypaną mąką. Wyrób szybko ciasto bez dosypywania mąki!
Uformuj kulę - powinna być całkiem miękka, obsyp mąką i włóż do czystej i suchej miski.
Odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia tak aby ciasto podwoiło swoją objetość.
Do zimnego piekarnika wstaw garnek żeliwny lub żaroodporne naczynie do zapiekania z pokrywką!!! 
Piekarnik rozgrzej do 240 stopni, po 10 minutach od osiągnięcia tej temperatury wyjmij garnek.
Pamiętaj, że jest bardzo gorący, więc nie zapomnij o gruuubych rękawicach!!!

Do garnka delikatnie przełóż masę, przykryj i wstaw do piekarnika.
 Piecz przez 30 minut, następnie odkryj garnek.Pamietaj o rękawicach!!! 
Zmniejsz temperaturę do 200 stopni i piecz przez 25-30 minut bez przykrycia.
Odstaw na kilka minut. 
Tępą stroną noża oddziel chleb od ścianek garnka. Wyjmij i odstaw do całkowitego wystygnięcia  na kratce.

FOCH..........................Fenomenalnie obłędny chleb!!!

3 szklanki pszennej mąki typ 480
1 i 1/2 dag świeżych drożdży lub lekko czubata łyżeczka drożdży suszonych
1 płaska łyżeczka soli
około 1 szklanka  ciepłej wody lub trochę więcej jeżeli ciasto jest za twarde

do formowania:
4 czubate łyżki otrąb pszennych
2 łyżki mąki

Do miski wsypać mąkę i sól, wymieszać. Dodać rozkruszone  drożdże.
Wlać wodę i całość wymieszac łyżką, aż wszystkie składniki się połączą.
Masa ma być dość gęsta.

Miskę przykryć naturalną ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej  na co najmniej 12 godzin,
 czyli najlepiej na całą noc (ciasto może wyrastać nawet 18 godzin).
Na stolnicę wysypać mąkę i otręby. Ręce oprószyc sporą ilością mąki. Masę wyjąćj z miski na stolnicę, rozpłaszczyć, następnie zwinąć boki do środka i 
uformować kulę.Dokładnie umyć miskę i wysuszyć. Włożyć do niej ponownie masę, przykryć ściereczką i odstawić 1 godzinę do ponownego wyrośnięcia.
Do zimnego piekarnika wstawić garnek żeliwny lub żaroodporne naczynie do zapiekania - koniecznie z pokrywką!
Piekarnik nagrzać do 240 stopni, po 10 minutach od osiągnięcia odpowiedniej temperatury wyjąć garnek bardzo ostrożnie w grubych rękawicach bo jest okrutnie gorący!!!

Do garnka włożyc ciasto, przykryć i wstawić do piekarnika. Piec przez 30 minut, następnie odkryć garnek, zmniejszyc temperaturę do 200 stopni i piec przez 20 minut bez przykrycia.
Wyjąć garnek z piekarnika, nadal jest piekielnie gorący!!!. Odstawić na kilka minut. 
 Wyjąć i pozostawić do całkowitego wystygnięcia  na kratce.

Bezy......................przepis podstawowy.

1 miarka białek
2 miarki cukru
szczypta soli 
sok z 1/2 cytryny

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Ubijać do chwili kiedy piana pozostaje w misce po odwróceniu jej do góry dnem.
 Dodawać bardzo powoli cukier, po jednej łyżce, po każdym dodaniu czekając aż zostanie całkowicie zmiksowany.
Po dodaniu ostatniej partii cukru  miksować jeszcze 5-6 minut. Po tym czasie wziąć trochę piany między dwa palce.

 Jeśli podczas rozcierania wyczuwalne są nawet najmniejsze kryształki cukru, miksować jeszcze chwilę, choć niezbyt długo,
 gdyż zbyt długie miksowanie spowoduje opadnięcie bezy.
Tak ubitą, całkowicie sztywną pianę nałożyć do rękawa cukierniczego, lub plastikowego woreczka z odciętym rogiem i nakładać porcje bezy
 na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Należy pamiętać o zachowaniu odstępu, 

ponieważ bezy podczas pieczenia nieco powiększają swoją objętość.
Bezy suszyć w piekarniku nagrzanym do 100 stopni C  przez około 1 i 1/2 h lub dłużej.

Bogracz.........................czyli pyszny węgierski gulasz

80 dag mięsa z indyka  lub wołowego (lub mix)
20 dag boczku wędzonego (opcja)
1/4 kg cebuli
1/4 kg ziemniaków
1/2 kostki smalcu
4 ząbki czosnku
puszka przecieru pomidorowego
1/4 łyżeczki kminku
papryka słodka i ostra w proszku lub
1 szt papryka słodka
1/2 szt papryka ostra lub jarzyny jakie lubicie
sól, pieprz
jajko i 1/4 szklanki mąki na zacierki

Mięso opłucz i osusz papierowym ręcznikiem. Pokrój w kostkę. Cebulę obierz i pokrój drobno. 
Na patelni rozpuść smalec, włóż cebulę i zeszklij ją. Dodaj mięso i smaż partiami. smażone przełóż do rondla, dopraw. 
Podlej wodą, wsyp kminek i duś do miękkości

Ziemniaki obierz, umyj, pokrój w kostkę, ugotuj w małej ilości osolonej wody. Wraz z wodą dodaj do mięsa.
Z jajka, mąki i niewielkiej ilości wody zagnieć twarde ciasto na zacierki. 

Zetrzyj je na tarce o grubych oczkach bezpośrednio do garnka. Pogotuj chwilę, przypraw posiekanym czosnkiem i przecierem.

Faworki, chrust ........na karnawał i tłusty czwartek

Przepis II

2 szklanki mąki pszennej (lub 300g)

4 żółtka

1 łyżka spirytusu + 1 łyżka octu

1 łyżeczki cukru

1 łyżeczki soli

ok. 5 kopiatych łyżek gęstej, kwaśniej śmietany

olej lub smalec do smażenia

cukier puder do posypania (lub cukier puder wymieszany z cukrem waniliowym)

Mąkę wymieszać z cukrem i solą. Dodać żółtka, spirytus i śmietanę. Zagnieść na jednolitą masę.

 Kolejno przełożyć ciasto na blat i zbijać drewnianym wałkiem ok. 10- 15min. 

(Należy uderzać wałkiem w ciasto rozpłaszczając go, po czym ponownie zwinąć i znów zbijać wałkiem). 

Dzięki zbijaniu ciasto będzie jednolite, elastyczne, a po usmażeniu kruche i z dużą ilością bąbelków.

Ciasto rozwałkować porcjami cieniutko na blacie posypanym lekko mąką. 

Ważne jest, aby ciasto i blat posypywać, jak najmniejszą ilością mąki.

 Ciasto pokroić najpierw na paski grubości ok. 3- 4cm, kolejno na prostokąty lub równoległoboki (o długości ok. 9- 10cm. 

Ja robię na oko tak, aby faworki ładnie wyglądały). Każdy kawałek naciąć w środku i przez nacięcie przeciągnąć jeden koniec.

Ryba zapiekana..............pod beszamelem

2 filety z ulubionej ryby (razem ok. 300 g)
2 łyżeczki mąki
2-3 łyżki masła
2 spore ziemniaki, ugotowane w mundurkach
1 mała cebula,  pokrojona w piórka lub biała część pora
sól i pieprz, do smaku
60 g (1 szklanka) ementalera, startego
250 ml (1 szklanka) beszamelu
100 g pieczarek, pokrojonych w plasterki
1 łyżka natki pietruszki, posiekanej, do posypania

Przygotuj sos beszamelowy..

Filety osusz ręcznikiem papierowym, posól, obtocz w mące. Na patelni rozgrzej  olej, obsmaż rybę na złoto. 
Odłóż na bok. Patelnię wyczyść.

Ugotowane i przestudzone ziemniaki obierz, pokrój w grubsze plastry i również obsmaż na złoto, odłóż na bok. To samo zrób z pieczarkami,

 cebula, a gdy się zeszkli,dołuż  pieczarki. Posól w trakcie smażenia.
W piekarniku włącz funkcję grill lub rozgrzej go do 200oC.
Na dnie naczynia żaroodpornego wyłóż ziemniaki, w dwóch rzędach. Przykryj je cebulą z papryką i pieczarkami. 
Posyp lekko pieprzem. Na warzywach połóż usmażoną rybę. Polej sosem beszamelowym i przysyp go startym serem.
Zapiekaj do rozpuszczenia i zrumienienia sera, 10-15 minut. Posyp natką pietruszki przed podaniem.

Halibut smażony a la sauté

Halibut
Sok z cytryny
Pieprz cytrynowy
Mąka do panierki

Rybę po oczyszczeniu, opłukaniu i osuszeniu pokroić w dzwonka. Przyprawić sokiem z cytryny i pieprzem cytrynowym. 
Posolić. Odstawić na 30 minut. Potem otaczać w mące i usmażyć na rumiano......