1 szklanka mąki ryżowej
1 szklanka skrobi ziemniaczanej lub tapioki
¼ szklanki łusek babki jajowatej
25 g drożdży świeżych lub opakowanie 7 g suchych
1 i ¾ szklanki ciepłej wody (nie za gorącej!)
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
3 łyżki oleju roślinnego lub oliwy z oliwek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie
Przygotowuję zaczyn: rozpuszczam drożdże w ¼ szklaki ciepłej wody, dodaję łyżeczkę cukru kokosowego oraz łyżkę mąki ryżowej i mieszam łyżką. Przykrywam i odstawiam na 10 minut.
Do większej miski przesypuję pozostałe składniki, dodaję zaczyn, olej i szklankę wody. mieszam łyżką ciasto. Wyrabiam tak ciasto ok 10 min
ut, stopniowo dolewając resztę wody. Ciasto z biegiem czasu mocno gęstnieje. Po tych 10 minutach powinno być gęste, nie lejące, ale też nie nadające się do wyrobienia dłońmi. Zobacz filmik. Miskę z ciastem przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce aż podwoi objętość.
Po tym czasie łyżką nakładam delikatnie porcje ciasta na dłonie posmarowane olejem i formułuję z niego bułeczkę, starając się nie ugniatać ciasta zbyt mocno. Bułeczki układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywam ściereczką i daję im jeszcze podrosnąć w ciepłym miejscu.
W tym czasie nagrzewam piekarnik do 180°C.
Podrośnięte bułeczki można naciąć, posypać np sezamem. Piec z termoobiegiem przez ok 20 minut.